Właściciel Mercedesa powiadomił policję o zniknięciu auta, dosłownie w kilka minut po tym, jak zauważył jego brak. Szybkie ustalenia i działania kryminalnych z koszalińskiej komendy doprowadziły do zatrzymania sprawców na terenie województwa pomorskiego i odzyskania wartego 700 tysięcy złotych pojazdu.
Dyżurny koszalińskiej komendy otrzymał informację od właściciela pojazdu o jego kradzieży. Jak relacjonował pokrzywdzony, samochód zniknął spod jego domu.
Mężczyzna podał dane pojazdu i komunikat o takiej właśnie treści został przekazany patrolom pełniącym służbę na terenie Koszalina i powiatu. Dodatkowo oficer dyżurny o zaistniałym zdarzeniu poinformował policjantów pionu kryminalnego, którzy natychmiast podjęli czynności operacyjne.
Kryminalni po uzyskaniu informacji, że skradzione auto może znajdować się na terenie województwa pomorskiego niezwłocznie tam pojechali i rozpoczęli sprawdzanie wytypowanych miejsc. Kilkanaście minut później w jednym z garaży odnaleźli Mercedesa.
Policjanci w trakcie wykonywanych czynności ustalili, że za zniknięciem pojazdu mogą mieć związek czterej mężczyźni w wieku od 20 do 32 lat. Podejrzewani o kradzież wartego 700 tysięcy złotych samochodu zostali zatrzymani, a następnie przewiezieni do aresztu w Komendzie Miejskiej Policji w Koszalinie.
Wczoraj wykonywane były z ich udziałem czynności procesowe w koszalińskiej prokuraturze, gdzie usłyszeli zarzut kradzieży pojazdu po uprzednim włamaniu, za który kodeks przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności.
W ślad za aktami postępowania do sądu zostały również złożone wnioski o zastosowanie wobec sprawców izolacyjnego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Sąd przychylił się do tych wniosków i aresztował mężczyzn na trzy miesiące.
Źródło: Zachodniopomorska Policja
Zaparkował przed domem mercedesa za 700 tysięcy. Po chwili auto zniknęło
- 01.03.2018 09:28
Napisz komentarz
Komentarze