wtorek, 21 maja 2024 08:51
Reklama

Kobieta próbowała wykraść opinię biegłego z akt sądowych: "wzięła to jako zakładkę"

Kto niszczy, uszkadza, czyni bezużytecznym, ukrywa lub usuwa dokument, którym nie ma prawa wyłącznie rozporządzać, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2 – taki zarzut usłyszała 40-latka. Kobieta zabrała z akt sprawy opinię biegłego po czym chciała ją wynieść z sądu. Teraz musi ponownie do niego wrócić, żeby odpowiedzieć za popełnione przestępstwo.
Kobieta próbowała wykraść opinię biegłego z akt sądowych: "wzięła to jako zakładkę"

Oficer dyżurny iławskiej policji w czwartek (4.01.2023 r.) kilka minut o godzinie 10:00 został poinformowany o zabraniu dokumentów z sądu. Funkcjonariusze pojechali na miejsce.  W trakcie czynności ustalili, że pracownik ochrony obserwując monitoring zauważył jak pewna kobieta z akt sprawy wyjęła jakąś kartkę po czym schowała ją do torebki. Mężczyzna o wszystkim poinformował inspektora i razem z nim udał się do czytelni. Kobieta oświadczyła pracownikowi ochrony i inspektorowi, że niczego nie zabierała. Po chwili do sądu przyjechali również policjanci.

W trakcie czynności znaleźli w torebce 40-latka opinię biegłego, którą kobieta wyciągnęła z akt sprawy. W związku z powyższym policjanci zatrzymali mieszkankę Ostródy. Kobieta usłyszała zarzut, do którego się przyznała. Oświadczyła, że wzięła tą karteczkę jaką zakładkę i przez przypadek schowała do torebki. Kodeks karny za ukrycie dokumentu przewiduje karę do 2 lat pozbawienia wolności.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama