piątek, 22 listopada 2024 18:16
Reklama

26-latek chciał kupić psychotropy na fałszywą receptę. W domu miał ogromny zapas różnych leków, którymi można się naćpać

Działania operacyjne funkcjonariuszy pionu kryminalnego z komisariatu na wrocławskim Rakowcu doprowadziły do zatrzymania 26-latka. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu wprost z jednej z aptek działających na terenie stolicy Dolnego Śląska, gdzie próbował zrealizować sfałszowaną receptę. Zarówno przy nim, jak i w jego mieszkaniu, policjanci znaleźli pokaźnych rozmiarów "zapas" leków opioidowych oraz psychotropowych w rożnych dawkach oraz ilościach. Wrocławianin miał rzekomo leczyć się psychiatrycznie, lecz danych lekarza prowadzącego nie podał, bo ten miał być wówczas operowany… Leki kupował natomiast na podstawie ogłoszenia zamieszczonego na jednym z internetowych portali aukcyjnych.
26-latek chciał kupić psychotropy na fałszywą receptę. W domu miał ogromny zapas różnych leków, którymi można się naćpać

Mężczyzna wszedł do jednej z wrocławskich aptek, gdzie chciał zrealizować, jak się później okazało, sfałszowaną receptę. Leków psychotropowych, które rzekomo przepisał mu lekarz, niestety zabrakło, dlatego 26-latek zgodził się na przełożenie zakupów na kolejny dzień.

Funkcjonariusze kryminalni z Komisariatu Policji Wrocław-Rakowiec, prowadząc szeroko zakrojone czynności operacyjne dotyczące handlu środkami odurzającymi, posiadali informacje zarówno o 26-latku, jak i o nielegalnym procederze zakupu leków na podstawie sfałszowanych recept. Znany policjantom młody wrocławianin w przeszłości był już zatrzymywany, m.in. za posiadanie zakazanych prawem środków odurzających oraz substancji psychotropowych, a także ich udostępnianie innym osobom.

Gdy mężczyzna zjawił się następnego dnia w aptece, tam czekali już na niego funkcjonariusze wspomnianego pionu kryminalnego z komisariatu przy ul. Traugutta, z którymi po zatrzymaniu udał się najpierw do miejsca zamieszkania, a potem do policyjnego aresztu. Zarówno przy 26-latku, jak i w jego mieszkaniu, policjanci ujawnili pokaźnych rozmiarów "zapas" leków opioidowych oraz psychotropowych w rożnych dawkach oraz ilościach.

26-latek rzekomo miał leczyć się psychiatrycznie, lecz danych lekarza prowadzącego nie podał, bo ten miał być wówczas operowany… Leki kupował natomiast na podstawie ogłoszenia zamieszczonego na jednym z internetowych portali aukcyjnych.

Na jaw wyszło również, iż lekarz, który rzekomo miał wystawić receptę, nie tylko nie kojarzy takiego "pacjenta", ale również zawiadomił policjantów o fakcie włamania na jego konto w systemie medycznym oraz wystawianie nieautoryzowanych przez niego recept.

Młody mężczyzna za swój przestępczy proceder odpowie teraz przed sądem. 26-latek będzie musiał wyjaśnić, w jakim celu zgromadził tak dużą ilość leków, których posiadanie bez odpowiednich recept i dokumentacji medycznej jest zabronione.

Źródło: policja dolnośląska 

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama