sobota, 18 maja 2024 07:13
Reklama

21-latek pojechał z rodziną na święta, nachlał się i zniszczył makietę na dworcu. Straty to ponad 40 tysięcy złotych

Tylko kilku godzin potrzebowali sopoccy policjanci, by zatrzymać 21-latka z województwa mazowieckiego, który zniszczył makietę dworca. Jej wartość wyceniono na ponad 40 tys. złotych. Sprawca usłyszał już zarzut uszkodzenia mienia i przyznał się. Za to przestępstwo grozi kara do nawet 5 lat pozbawienia wolności.
21-latek pojechał z rodziną na święta, nachlał się i zniszczył makietę na dworcu. Straty to ponad 40 tysięcy złotych

Wśrodę rano policjanci z Sopotu zostali powiadomieni o uszkodzeniu makiety dworca w Sopocie. Skierowani na miejsce policjanci potwierdzili zgłoszenie i ustalili, że do zdarzenia doszło minionej nocy. Sprawca połamał zarówno obudowę, jak i modele znajdujące się na makiecie, a straty pokrzywdzona spółka wyceniła na ponad 40 tys. złotych. Policjanci przeprowadzili na miejscu czynności, przyjęli zawiadomienie o przestępstwie oraz potrzebny wniosek o ściganie sprawcy i rozpoczęli jego poszukiwania.

Kilka godzin później w jednym z apartamentów w Sopocie kryminalni zatrzymali 21-latka podejrzanego o to uszkodzenie. Mieszkaniec województwa mazowieckiego był zaskoczony ich widokiem. W rozmowie tłumaczył się, że przed zdarzeniem wypił dużo alkoholu. Z apartamentu, do którego przyjechał z rodziną na Święta, 21-latek trafił do komendy miejskiej. Jeszcze tego samego dnia na podstawie zebranych dowodów policjanci ogłosili mu zarzut uszkodzenia makiety, do którego przyznał się i złożył wyjaśnienia.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama