czwartek, 21 listopada 2024 20:27
Reklama

Młody kasjer miał prosty patent, żeby nielegalnie dorobić. W miesiąc okradł szefa na ponad 6 tysięcy złotych

Policjanci z Karpacza zatrzymali mężczyznę, który usłyszał 104 zarzuty popełnienia przestępstwa oszustwa. Czynów tych dopuścił się od 13 października do 10 listopada bieżącego roku, działając na szkodę jednego ze sklepów spożywczych. Łączne straty podmiot występujący w sprawie jako pokrzywdzony oszacował na ponad 6 tysięcy złotych. Teraz za popełnione przestępstwa 24-latek odpowie przed sądem, a grozić mu może kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
Młody kasjer miał prosty patent, żeby nielegalnie dorobić. W miesiąc okradł szefa na ponad 6 tysięcy złotych

Funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Karpaczu zatrzymali 24-letniego mieszkańca powiatu karkonoskiego podejrzanego o oszustwa. Jak ustalili mundurowi, mężczyzna, będąc pracownikiem jednego ze sklepów spożywczych, w okresie od 13 października do 10 listopada bieżącego roku dopuścił się serii oszustw. Sposób działania 24-latka był nietypowy, albowiem obsługując klientów przy kasie pobierał od nich gotówkę za zakupione produkty, a następnie anulował transakcje w systemie kasowym przywłaszczając sobie pieniądze.

W trakcie czynności zebrano materiał dowodowy potwierdzający, że mężczyzna w ciągu miesiąca anulował ponad 90 transakcji na ponad 6 tysięcy złotych. W związku z tymi działaniami mieszkaniec powiatu karkonoskiego usłyszał 104 zarzuty dokonania tych oraz innych oszustw.

Obecnie funkcjonariusze wyjaśniają szczegółowo wszystkie okoliczności sprawy. 24-latek za swoje występki odpowie teraz przed sądem, a kara, jaka może mu grozić, to nawet do 8 lat pozbawienia wolności.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama