Do zdarzenia doszło na początku tygodnia na jednej z ulic miasta. 57-letni mężczyzna zaparkował swoje auto marki Kia przed domem. Około godziny 5:00 rano usłyszał sygnał dźwiękowy swojego auta. Wówczas zauważył, że w jego pojeździe pali się światło, a w środku siedzi nieznany mężczyzna. Pokrzywdzony wyciągnął ze swojego samochodu sprawcę, ale ten się wyrwał i uciekł. Jednocześnie poinformował o tej sytuacji dyżurnego świeckiej komendy.
Na miejsce natychmiast przybyli policjanci z wydziału prewencji. Właściciel pojazdu wręczył im saszetkę z dokumentami, które zostawił w pojeździe sprawca. W dokumentach znajdował się między innymi dowód osobisty. Podejrzewany został jeszcze tego samego dnia zatrzymany przez funkcjonariuszy. 21-latek mieszkaniec powiatu świeckiego był już wcześniej znany policjantom. Teraz grozi mu nawet do 5 lat więzienia.
Napisz komentarz
Komentarze