Kilka miesięcy temu 43-latek pożyczył od swojego ojca pieniądze. Gdy w wyznaczonym czasie senior nie otrzymał zwrotu wierzytelności, zareagował bardzo nerwowo. W czasie rozmów telefonicznych, które przebiegały bardzo burzliwie, 66-latek groził synowi i jego żonie, m.in. pozbawieniem życia i podpaleniem domu. Kiedy nie przyniosło to zamierzonego skutku, poprosił o pomoc swojego kolegę z pracy - 61-latka. Ten od razu zaczął działać. Również dzwonił do 43-latka, groził mu śmiercią, pobiciem, podpaleniem domu, a do tego sprzedaniem jego żony do agencji towarzyskiej. Odwlekanie w czasie zwrotu pieniędzy przez pokrzywdzonego miało spowodować, że będzie musiał oddać ojcu nie kilka a kilkadziesiąt tysięcy złotych. 43-latek zgłosił sprawę policji.
66-latek i jego 61-letni kolega zostali zatrzymani. Na podstawie zebranego w tej sprawie materiału dowodowego przedstawione im zostały zarzuty dotyczące stosowania gróźb w celu wymuszenia zwrotu wierzytelności. Obu grozi do 5 lat więzienia.
Napisz komentarz
Komentarze