piątek, 17 maja 2024 06:42
Reklama

Pijany kierowca na zjeździe z ronda skasował latarnię i dachował. 28-latek miał promil we krwi [WIDEO]

Promil alkoholu w organizmie miał kierowca skody, który w Wyszkowie (mazowieckie) na rondzie stracił panowanie nad osobówką, uderzył w latarnię i dachował. Mężczyźnie, jak i trzem pijanym pasażerom na całe szczęście nic się nie stało. Teraz o losie mieszkańca stolicy zdecyduje sąd. Grozi mu do trzech lat więzienia, sądowy zakaz kierowania pojazdami oraz dotkliwa grzywna.
Pijany kierowca na zjeździe z ronda skasował latarnię i dachował. 28-latek miał promil we krwi [WIDEO]

W sobotę (4.11) kilka minut przed godz. 4 oficer dyżurny wyszkowskiej komendy policji otrzymał zgłoszenie o dachowaniu samochodu osobowego na rondzie ks. W. Mieczkowskiego w Wyszkowie. Na miejsce pilnie udał się patrol ruchu drogowego.

Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 28-letni kierowca skody wjeżdżając na rondo od strony ul. Tadeusza Kościuszki, a następnie zjeżdżając ze skrzyżowania o ruchu okrężnym w kierunku Warszawy, nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, w wyniku czego najechał na wyspę rozdzielającą pasy ruchu i uderzył w słup oświetlenia ulicznego co doprowadziło do dachowania pojazdu.

Przeprowadzone badania alkomatem kierowcy, jak i pasażerów wykazały, że mieszkańcy Marek i Warszawy znajdują się w stanie nietrzeźwości. W organizmie 28-letniego kierującego był aż promil alkoholu. Wszyscy mogą mówić o wielkim szczęściu, ponieważ nie zostali ranni. Teraz sprawą zajmą się śledczy, którzy dokładnie wyjaśnią przebieg i okoliczności groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama