Kryminalni ze skarżyskiej komendy zajmujący się zwalczaniem procederu narkotykowego wzięli pod lupę działalność miejscowego 41-latka. Podejrzewali, że mężczyzna może trudnić się narkotykowym procederem. We wtorek na polecenie prokuratora funkcjonariusze „złożyli wizytę” w miejscu jego zamieszkania. Tam zabezpieczyli ponad 500 gramów białego proszku i kilka gramów suszu roślinnego. Po wstępnych badaniach środki okazały się amfetaminą i marihuaną. Ponadto zabezpieczono jednostkę broni na ostrą amunicję, trzy sztuki broni gazowej, 1500 sztuk amunicji do broni gazowej, dwie wagi elektroniczne, woreczki do pakowania narkotyków i prawie 18 000 złotych. Śledczy podejrzewają, że pieniądze pochodzą z narkotykowego procederu i zbadają, czy zatrzymany rozprowadzał narkotyki. 41-latek trafił do celi, a zabezpieczone środki i broń, na której posiadanie mężczyzna nie miał pozwolenia, zbadają biegli.
Wczoraj skarżyszczanin został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości zakazanych środków. Dzisiaj stanął przed obliczem sądu. Tam zapadła decyzja o jego tymczasowym aresztowaniu na okres trzech miesięcy. Za posiadanie znacznej ilości narkotyków grozi wysoka kara - nawet dziesięć lat więzienia. Za nielegalne posiadanie broni można spędzić za kratami do ośmiu lat.
Źródło: świętokrzyska policja
Napisz komentarz
Komentarze