Na początku września puławscy policjanci zostali powiadomieni o oszustwach dokonanych na mieszkankach Puław. We wszystkich przypadkach kobiety odbierały telefony od rzekomego pracownika poczty, który wypytywał je gdzie mieszkają, tłumacząc to błędem w adresie na przesyłce i bez problemu uzyskiwał od swoich rozmówczyń ich faktyczny adres zamieszkania. Następnie dzwoniła osoba, która przedstawiała się jako funkcjonariusz policji, informując, że trwa akcja oszustów i pieniądze seniorek są zagrożone gdyż podały swoje adresy oszustowi, przedstawiającemu się wcześniej jako pracownik poczty. Aby zabezpieczyć pieniądze, fałszywi funkcjonariusze polecali schować posiadaną w domu gotówkę – do lodówki, przy ogrodzeniu posesji, na wycieraczce przed drzwiami, a nawet zostawić w koszu na śmieci.
Po pieniądze mieli się zgłosić policjanci, którzy po zakończeniu akcji wymierzonej w oszustów mieli zwrócić je właścicielkom. Byli tak przekonywujący, że wszystkie kobiety uwierzyły i wykonały polecenia, przekazując przestępcom gotówkę, od 17 tysięcy do nawet 50 tysięcy złotych! Kiedy po kilku godzinach nikt nie skontaktował się z seniorkami, a tym bardziej nie oddał im gotówki, zorientowały się, że padły ofiarą oszustów i powiadomiły policję.
Sprawą oszustw zajęli się kryminalni z puławskiej komendy, wspierani przez policjantów z KWP w Lublinie. Ich zaangażowanie i determinacja doprowadziły do ustalenia i zatrzymania trzech osób – 20-latki z Poznania oraz 42-latka i 50-latka z Warszawy. Wszyscy zatrzymani trafili do policyjnego aresztu w Puławach. Kolejne czynności prowadzone przez funkcjonariuszy dochodzeniowo – śledczych i kryminalnych doprowadziły do ustalenia, że oszuści, którzy działali na terenie Puław, oszukiwali też seniorów z trzech innych województw – podlaskiego, wielkopolskiego i śląskiego. W sumie łupem przestępców padło ponad 400 tysięcy złotych wyłudzonych od mieszkańców m.in Białegostoku, Kalisza, Radomia i Puław.
Wszyscy podejrzani usłyszeli zarzuty oszustwa, a 50-latek dodatkowo w warunkach tzw. recydywy co oznacza, że był już karany za podobne przestępstwa i odbywał z tego tytułu karę pozbawienia wolności więc w jego przypadku zagrożenie karą jest większe. Puławski sąd przychylił się do wniosków policjantów oraz prokuratora i zastosował wobec trojga zatrzymanych środek zapobiegawczy. Co najmniej trzy najbliże miesiące kobieta oraz dwaj mężczyźni spędzą w areszcie tymczasowym.
Napisz komentarz
Komentarze