Łysy jeździł po mieście i kradł whisky. Wpadł dopiero po 9 butelce. Policjanci znaleźli w jego aucie coś jeszcze

W piątek kryminalni z tczewskiej komendy zatrzymali 30-latka, który tego samego dnia ukradł z supermarketów łącznie 9 butelek whisky, których wartość została wyceniona na blisko 1225 złotych. Podczas czynności policjanci pionu operacyjnego znaleźli w aucie, którym się poruszał ukradzione butelki alkoholu. Dodatkowo funkcjonariusze w wyniku przeszukania w samochodzie znaleźli narkotyki. Policyjny tester wykazał, że zabezpieczona substancja to amfetamina i metaamfetamina. Mieszkaniec Elbląga noc spędził w policyjnej celi. W sobotę śledczy przedstawili 30-latkowi zarzuty. Mężczyzna był wcześniej skazany za przestępstwo przeciwko mieniu, dlatego za kradzież odpowie w warunkach recydywy, za co grozi mu do 7,5 roku więzienia. Za posiadanie narkotyków Ustawa i przeciwdziałaniu narkomanii przewiduje kare do 3 lat pozbawienia wolności.

Źródło: pomorska policja