Suwalscy policjanci od pewnego czasu poszukiwali 37-latka, wobec którego Sąd Rejonowy w Suwałkach wydał nakaz doprowadzenia do aresztu, z powodu uchylanie się od obowiązku alimentacyjnego.
Z ustaleń policjantów wynikało, że 37-latek nie przebywa w miejscu zamieszkania, ale ukrywa się w jednym z mieszkań na terenie Suwałk. Kiedy funkcjonariusze pojechali na miejsce, okazało się, że 37-latek chcąc uniknąć zatrzymania ukrył się w szafie. Suwalczanin trafił już do aresztu na 11 miesięcy.
Dodatkowo policjanci w tym mieszkaniu zabezpieczyli białą sproszkowaną substancję. Okazało się, że 40-latek przebywający w tym mieszkaniu w kieszeni spodni i butach ukrywał torebki z białym proszkiem. Wstępne badania narkotesterami wykazały, że zabezpieczone substancje, to ponad 90 gramów amfetaminy. Mężczyzna został zatrzymany i noc spędził w policyjnym areszcie. Prokurator przedstawił 40-latkowi zarzut posiadania znacznej ilości środków odurzających, a sąd zastosował wobec zatrzymanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na trzy miesiące. Za to przestępstwo grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Źródło: podlaska policja
Napisz komentarz
Komentarze