poniedziałek, 25 listopada 2024 12:08
Reklama

Pijany 24-latek wjechał w tył lawety, w wypadku zginął jego kolega. Sprawcy grozi do 12 lat więzienia

Na 3 miesiące do aresztu trafił 24-latek, który mając blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie, spowodował wypadek ze skutkiem śmiertelnym. W tym tragicznym zdarzeniu śmierć na miejscu poniósł pasażer podróżujący wraz z nietrzeźwym kierowcą. Zatrzymanemu grozi kara do 12 pozbawienia wolności.
Pijany 24-latek wjechał w tył lawety, w wypadku zginął jego kolega. Sprawcy grozi do 12 lat więzienia

W nocy z 22 na 23 września bieżącego roku na autostradzie A4, na terenie powiatu bolesławieckiego, doszło do wypadku za skutkiem śmiertelnym. W toku prowadzonych na miejscu zdarzenia czynności policjanci ustalili, że nietrzeźwy 24-letni kierujący samochodem osobowym uderzył w poprzedzający go pojazd typu laweta. Pasażer osobówki zginął na miejscu.

Badanie wykazało, że mieszkaniec powiatu zgorzeleckiego wsiadł za kierownicę, mając w organizmie prawie 2,5 promila alkoholu. Sprawca wypadku został zatrzymany przez bolesławieckich policjantów, a po wytrzeźwieniu doprowadzony do prokuratury. Decyzją sądu mężczyzna został tymczasowo aresztowany na okres 3 miesięcy.

24-latek odpowie teraz za spowodowanie wypadku za skutkiem śmiertelnym w stanie nietrzeźwości. Grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama