Para 16-latków ostrzelała z wiatrówki przystanek. Po zatrzymaniu sami przyznali się też do posiadania marihuany

Ze wstępnych ustaleń policjantów kryminalnych wałbrzyskiej komendy na początku miesiąca wynikało, iż w jedną z weekendowych nocy pomiędzy pierwszym, a trzecim września nieustalone osoby rozbiły szyby w wiacie przystankowej znajdującej się przy ul. Świdnickiej w Wałbrzychu. Straty w mieniu oszacowane zostały wtedy przez przez ZDKiUM na łączną kwotę blisko 3,6 tys. złotych.

W toku wykonanych kolejnych czynności policjanci szybko ustalili pełne okoliczności tego zdarzenia. Wyszło na jaw, że dwoje 16-latków dla zabawy ostrzelało wiatę przystankową z wiatrówki, którą młody mężczyzna kupił przez internet.

Najpierw - 15 września – na terenie Śródmieścia zatrzymany został 16-latek, a w poprzednią środę na Podzamczu w ręce mundurowych wpadła ukrywająca się 16-latka. Oboje nieletni podczas przesłuchania przyznali się do winy, ale także do wielokrotnego posiadania środków odurzających w postaci marihuany. Nastolatek usłyszał dodatkowo 37 takich zarzutów, a jego koleżanka 64. Teraz sprawcy czynów karalnych odpowiedzą przed sądem rodzinnym. Nieletnim za uszkodzenie mienia oraz posiadanie narkotyków grozić może pobyt w zakładzie poprawczym.