Do zdarzenia doszło w czerwcu tego roku na parkingu podziemnym jednego z centrów handlowych w Warszawie. Nieznany jeszcze wtedy sprawca pokonał zabezpieczenia elektroniczne jaguara i odjechał nim w nieznanym kierunku. Jak tylko właściciel samochodu zgłosił kradzież sprawą zajęli się policjanci ze śródmiejskiego Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu.
Funkcjonariusze ustalili, że związek z przestępstwem ma 31-letni mieszkaniec powiatu grodziskiego. Policjanci w związku z postanowieniem o zatrzymaniu i przymusowym doprowadzeniu wydanym przez Prokuraturę Rejonową Warszawa Śródmieście Północ udali się do miejsca zamieszkania mężczyzny i go zatrzymali. 31-latek usłyszał już zarzut kradzieży z włamaniem, do którego się przyznał. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje do 10 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze