piątek, 22 listopada 2024 08:21
Reklama

Kierowca ciężarówki utknął głową w dół między siedzeniem a kierownicą. Został uratowany dzięki czujności przechodnia

Szczęśliwie zakończyła się interwencja związana z 52-letnim kierowcą z Lublińca, który zaklinował się w kabinie ciężarówki. Dzięki spostrzegawczości przechodnia policjanci ze Świecia mogli szybko interweniować. Mundurowi wybili szybę w pojeździe i pomogli uwolnić się mężczyźnie, który miał już problemy z oddychaniem.
Kierowca ciężarówki utknął głową w dół między siedzeniem a kierownicą. Został uratowany dzięki czujności przechodnia

Zdarzenie miało miejsce na parkingu jednej ze stacji paliw w Świeciu. Tuż przed północą, do sierż. szt. Damiana Wohlfeil i sierż. Daniela Czepek podszedł mężczyzna i oświadczył, że chwilę wcześniej z zaparkowanej ciężarówki słyszał odgłosy klaksonu oraz widział kilkukrotne mruganie świateł. 23-letni przechodzień zaniepokoił się nietypowym zachowaniem kierowcy, dlatego zwrócił się o pomoc do mundurowych.

Ci natychmiast interweniowali. Podbiegli do ciężarowego dafa. Wtedy okazało się, że za kierownicą znajduje się mężczyzna w nienaturalnej pozycji ciała. Jego głowa zaklinowana była między siedzeniem i kierownicą, a nogi wystawały ku górze. Policjanci próbowali nawiązać z nim kontakt. Lecz mężczyzna nie odzywał się. Wykazywał jedynie niewielkie ruchy ciała.

Funkcjonariusze poinformowali o zdarzeniu dyżurnego jednostki i podjęli decyzję o wybiciu szyby w aucie. Mężczyzna był tak bardzo zakleszczony, że miał problemy z mową i oddychaniem. Policjanci przystąpili do udzielania 52-latkowi pomocy. Otworzyli drzwi i wspólnymi silami uwolnili zaklinowanego kierowcę, który, jak się okazało, podczas snu, niefortunnie spadł z leżanki znajdującej się w kabinie.

Dzięki spostrzegawczości 23-letniego przechodnia i szybkiej reakcji policjantów „patrolówki” ze Świecia mężczyźnie nic się nie stało, a przecież ta sytuacja mogła się skończyć zupełnie inaczej.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama