W poniedziałek do Komendy Powiatowej Policji w Kościerzynie zgłosił się przedstawiciel firmy transportowej i powiadomił, że jego pracownik ukradł w okresie od maja do września tego roku, blisko 10 tys. litrów oleju napędowego. Policjanci dzięki swojej pracy ustalili, że 37-latek mieszkaniec Gdyni korzystając z karty firmowej tankował inne samochody, które nie należały do firmy, potem paliwo sprzedawał.
We wtorek rano mężczyzna został zatrzymany przez kryminalnych na terenie Gdyni. 37-latek trafił do policyjnego aresztu. Mężczyzna usłyszał 37 zarzutów kradzieży paliwa na łączną kwotę ponad 40 tys. zł. Za to przestępstwo grozi do 10 lat pozbawienia wolności. O jego losie zadecyduje sąd. Sprawa jest rozwojowa, policjanci cały czas pracują nad nią i ustalają czy podejrzany przestępstwa popełniał częściej.
Napisz komentarz
Komentarze