Do kradzieży należącego do 13-latki roweru o wartości 1400 zł doszło wczoraj pod wieczór w Lęborku. Dziewczynka zostawiła jednoślad w stojaku przed budynkiem szkoły i poszła na plac zabaw. Nie przypięła go do stojaka, co wykorzystał złodziej. Gdy 13-latka wróciła, zorientowała się, że jej roweru nie ma. Powiadomieni o kradzieży policjanci z referatu patrolowo – interwencyjnego dotarli do nagrania monitoringu, który zarejestrował zdarzenie i rozpoznali na nim 38-letniego mieszkańca Lęborka, znanego im z wcześniejszych interwencji. Śledczy zabezpieczyli na miejscu ślady i dowody, a patrolowcy pojechali do miejsca zamieszkania podejrzewanego o kradzież. W piwnicy znaleźli skradziony rower, a obok niego śpiącego 38-latka. Mężczyzna był pijany, badanie alkotestem wykazało obecność ponad 2 promili alkoholu w jego organizmie. Twierdził, że zabrał dziecku rower „z głupoty”. Policjanci przekazali jednoślad właścicielce a 38-latka zatrzymali i osadzili w policyjnej celi. Dziś, po wytrzeźwieniu, mężczyzna usłyszy zarzuty kradzieży, przestępstwa zagrożonego karą 5 lat pozbawienia wolności. Apelujemy o właściwe zabezpieczanie swojej własności przed kradzieżą. Pamiętajmy o tym, by zostawiając rower choćby na chwilę, przypiąć go do nieruchomej części otoczenia. Linka zabezpieczająca powinna trzymać ramę z kołem, a nie tylko koło, które łatwo jest zdjąć. Najlepiej korzystać z atestowanego zapięcia, wykonanego z hartowanego metalu, trudnego do przecięcia.
Źródło: pomorska policja
Napisz komentarz
Komentarze