O niebywałym szczęściu może mówić 61-latek, który spał na torowisku pomiędzy szynami. Przejechał nad nim pociąg relacji Ełk-Białystok. Mężczyzna doznał jedynie otarć naskórka na głowie i został obudzony dopiero przez służby udzielające mu pomocy. Badanie stanu trzeźwości wykazało 3,5 promila alkoholu w organizmie.
Wczoraj późnym popołudniem policjanci zostali poinformowani o zdarzeniu na torach. Okazało się, że przed stacją Prostki maszynista zauważył leżącego na torowisku człowieka. Po wyhamowaniu pociągu śpiący mężczyzna znalazł się pod trzecim wagonem składu pociągu. Spod maszyny został wydobyty przez strażaków ochotników.
Okazało się, że mężczyzna ma jedynie niegroźne otarcia naskórka na głowie. Poważnych obrażeń udało mu się uniknąć, ponieważ leżał na torowisku pomiędzy szynami. W chwili zdarzenia był w stanie upojenia alkoholowego. Miał 3,5 promila alkoholu we krwi. Z uwagi na ten stan został w szpitalu na obserwacji. 61-latek w ogóle nie pamiętał tego zdarzenia.
Źródło: Warmińsko-Mazurska Policja
Zasnął na torach. Przejechał nad nim pociąg, a on nawet się nie obudził
- 08.02.2018 13:33
Napisz komentarz
Komentarze