piątek, 17 maja 2024 08:46
Reklama

Kupował w sieci elektronikę za pobraniem i fałszował list przewozowy. Ludzie wysyłali towar, ale kasy nie dostawali

Na 3 miesiące do tymczasowego aresztu trafił 21-latek, który oszukał 12 osób na kwotę ponad 55 tys. zł. Sprawca składał za pośrednictwem portalu sprzedażowego oferty kupna drogiego sprzętu elektronicznego, a następnie posługując się przerobionym listem przewozowym, wprowadzał w błąd co do sposobu płatności oraz zamiaru wywiązania się z zakupu sprzętu. Grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.
Kupował w sieci elektronikę za pobraniem i fałszował list przewozowy. Ludzie wysyłali towar, ale kasy nie dostawali

Na trop internetowego oszusta wpadli policjanci zwalczający przestępczość gospodarczą z KMP w Lublinie wspólnie z kryminalnymi z KWP w Lublinie. Jak ustalili funkcjonariusze, 21-latek zaczynał od namierzenia atrakcyjnej oferty sprzedaży sprzętu elektronicznego (laptopy, telefony, tablety) w jednym z popularnych serwisów handlowych – wybierał towar drogi, najlepiej nowy, niekoniecznie w super atrakcyjnej cenie. Kontaktował się ze sprzedającym mailowo, wyrażał zainteresowanie zakupem, lecz zastrzegał, że zgodzi się jedynie na wysyłkę za pobraniem. Informował, że w Internecie jest pełno oszustów, więc woli lepiej uważać! Aby nie obciążać sprzedającego kosztami swojego braku zaufania, 21-latek proponował pozornie uczciwe rozwiązanie – sam opłaci koszt takiej usługi.

Sprzedający musiał jedynie podać swojego e-maila, numer telefonu i numer konta, by otrzymać od firmy kurierskiej odpowiednią etykietę i po doręczeniu przesyłki środki miały wpłynąć na jego rachunek. I faktycznie, po chwili etykieta przychodziła e-mailem. Sprzedający nie podejrzewając dalszego rozwoju sytuacji, drukowali etykiety i naklejali na paczkę i czekali na przelew. Ten niestety nie dochodził, ponieważ oszust dokonywał modyfikacji etykiety przed jej wysłaniem – przerabiał etykietę przesyłki za pobraniem na zwykłą przesyłkę.

W ten sposób 21-letni obywatel Ukrainy oszukał co najmniej 12 osób na kwotę ponad 55 000 złotych. W minioną środę 21-latek został zatrzymany przez lubelskich policjantów na terenie Lublina. W czwartek usłyszał w prokuraturze zarzuty oszustwa. Decyzją sądu 21-latek najbliższe 3 miesiące spędzi w tymczasowym areszcie. Grozi mu kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności. Sprawa ma charakter rozwojowy. Policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą KMP w Lublinie zwracają się do osób, które w ostatnim czasie padły ofiarą takiego oszustwa, by zgłaszały się na komendę na ul. Północną 3 w Lublinie.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama