niedziela, 24 listopada 2024 22:31
Reklama

Chciał kupić buty biednemu dziecku, Seba zobaczył, że ma kasę i zaatakował go na ulicy. Grozi mu do 12 lat więzienia

Kryminalni zatrzymali 20-latka, który odpowie za rozbój. Mężczyzna wykorzystał fakt, że pokrzywdzony chciał pomóc i dać napotkanemu chłopcu pieniądze na buty. Łupem napastnika padło ponad 300 złotych. Został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty. Grozić może mu do 12 lat więzienia.
Chciał kupić buty biednemu dziecku, Seba zobaczył, że ma kasę i zaatakował go na ulicy. Grozi mu do 12 lat więzienia

Do zdarzenia doszło przy ulicy Krasińskiego w Lublinie. Siedzącego na ławce 29-latka zaczepił nieznajomy chłopiec. Nieletni poprosił o pieniądze na buty. Po krótkiej rozmowie mieszkaniec Lublina zgodził się pomóc. Obaj poszli do pobliskiego bankomatu, gdzie 29-latek wypłacił gotówkę. Część wypłaconych pieniędzy przekazał od razu chłopcu. Wtedy do rozmowy włączył się nieznajomy mężczyzna. Sprawca zażądał od mieszkańca Lublina oddania pozostałych pieniędzy oraz wypłaty z bankomatu dodatkowej gotówki. Zaczął zastraszać pokrzywdzonego, a następnie uderzył go pięścią. Jego łupem padło ponad 300 złotych. Na szczęście pokrzywdzony w pewnym momencie zdołał uciec.

Sprawą zajęli się kryminalni z 4. komisariatu. Funkcjonariusze przeanalizowali zgromadzone materiały i na tej podstawie zatrzymali 20-latka. Mężczyzna został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty rozboju i zapadła decyzja  w przedmiocie wniosku o tymczasowe aresztowanie. Za rozbój grozić może mu do 12 lat więzienia.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

T 31.08.2023 13:44
Pomimo zasłoniętej twarzy, widać, że patologia.

Reklama