Dał kumplowi dwie stówki i wysłał go na zakupy. W sklepie okazało się, że są fałszywe, może iść siedzieć na 8 lat

Do dyżurnego oleśnickiej jednostki zgłoszenie, w którego treści wynikało, że klient sklepu spożywczego chce zapłacić za zakupy fałszywymi pieniędzmi. Gdy policjanci przybyli na miejsce ustalił, że zakupu chciał dokonać 59-letni mężczyzna. Oznajmił, że banknoty dostał od kolegi, który poprosił go o zakup. Poinformował mundurowych, iż nie wiedział, że pieniądze są fałszywe.

Mundurowi szybko ustalili i zatrzymali drugiego mężczyznę, który miał przekazać oszukane banknoty i wysłać znajomego 59-latka do sklepu po zakupy. W trakcie zatrzymania 36-latka policjanci wyczuwali silną woń alkoholu, lecz mężczyzna odmówił poddania się badaniu oraz składaniu wyjaśnień. Teraz 36-letni mieszkaniec powiatu oleśnickiego za usiłowanie popełnienia przestępstwa odpowie przed sądem.

Przypominamy, że art. 13. Kodeksu Karnego mówi, że osoba może odpowiadać za usiłowanie, jeśli w zamiarze popełnienia czynu zabronionego swoim zachowaniem bezpośrednio zmierza do jego dokonania, które jednak nie następuje. Natomiast usiłowanie zachodzi także wtedy, gdy sprawca nie uświadamia sobie, że dokonanie jest niemożliwe ze względu na brak przedmiotu nadającego się do popełnienia na nim czynu zabronionego lub ze względu na użycie środka nienadającego się do popełnienia czynu zabronionego.