Kierujący samochodem marki Hyunday zamiast objechać wyspę ronda z prawej strony, skręcił w lewo i pojechał pod prąd. Na szczęście ruch pojazdów w tym czasie nie był duży i nikomu nic się nie stało. Zielonogórscy policjanci ruchu drogowego wyjaśniają tę sprawę.
"Na rondzie w lewo". Ten kierowca potraktował to dosłownie. WIDEO
Niebezpieczną sytuację zarejestrowały kilka dni temu kamery miejskiego monitoringu oraz kamera samochodowa jednego z kierujących na rondzie imienia Andrzeja Huszczy w Zielonej Górze-Raculi.
- 19.08.2023 14:03
Napisz komentarz
Komentarze