Policjanci z V Komisariatu Policji w Krakowie zatrzymali 40-latka, który mszcząc się na swojej byłej wybrance serca włamał się do jej pokoju i ukradł rzeczy osobiste warte ponad 8 tysięcy złotych.
Do zdarzenia doszło we wtorek 30 stycznia. Dyżurny z V Komisariatu Policji w Krakowie odebrał zgłoszenie, że w jednym z krakowskich hoteli ktoś włamał się do pokoju, kradnąc pozostawione tam rzeczy.
Policjanci ustalili, że skradzione przedmioty należały do pracownicy hotelu. Kobieta po przyjściu do pracy pozostawiała tam swoją prywatną odzież i rzeczy osobiste. Kiedy po zakończonej pracy poszła się przebrać zorientowała się, że drzwi do pokoju są otwarte, a ze środka zniknęła jej torebka z gotówką, laptop i głośniki.
Zebrane informacje skierowały podejrzenia na jej byłego partnera. Niegdyś mężczyzna również był zatrudniony w tym hotelu, ale został zwolniony. Ponieważ jego dziewczyna postanowiła dalej tu pracować, mężczyzna zerwał z nią i postanowił się zemścić. Za pomocą karty magnetycznej, której nie oddał przy zwolnieniu dostał się do pokoju i skradł jej rzeczy. Następnie sam wynajął pokój w innym krakowskim hotelu. To właśnie tam policjanci zatrzymali 40-latka, a przy nim skradzione przedmioty. Mężczyzna usłyszał zarzuty kradzieży, za co grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Źródło: małopolska policja
Chciał zemścić się na byłej dziewczynie, więc postanowił ją okraść. W torebce rzeczy za 8 tysięcy
- 04.02.2018 10:08
Napisz komentarz
Komentarze