piątek, 22 listopada 2024 07:21
Reklama

Passat na dachu, kierowca wydmuchał trzy promile. Mówił, że wsiadł za kółko, bo czuł się trzeźwy

38-letni kierujący VW jadąc przez Wieprzów Ordynacki stracił panowanie nad pojazdem i dachował w przydrożnym rowie. Jak się okazało, w organizmie miał 3 promile alkoholu, a na koncie sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Policjantom tłumaczył, że wsiadł za kierownicę, bo myślał, że jest już trzeźwy. Wkrótce ponownie odpowie przed sądem.
Passat na dachu, kierowca wydmuchał trzy promile. Mówił, że wsiadł za kółko, bo czuł się trzeźwy

Do zdarzenia doszło wczoraj po godzinie 16 na DW nr 850 w Wieprzowie Ordynackim. Dyżurny tomaszowskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że doszło tam do dachowania pojazdu. Jak się okazało, 38-letni mieszkaniec gminy Rachanie, jadąc w kierunku Tomaszowa Lub. stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pobocze i dachował w przydrożnym rowie. Mężczyzna jazdę zakończył na dachu pojazdu. Jechał sam i na szczęście nie odniósł poważnych obrażeń.

Policjanci sprawdzili stan trzeźwości kierującego. 38-latek „wydmuchał” 3 promile, jednak mundurowym tłumaczył, że wsiadł za kierownicę, bo myślał, że jest już trzeźwy. Zapomniał również o sądowym zakazie prowadzenia pojazdów mechanicznych, który miał na koncie. Mundurowi zatrzymali dowód rejestracyjny pojazdu oraz zabezpieczyli Passata na policyjnym parkingu strzeżonym. 38-latek za swoje nieodpowiedzialne zachowanie wkrótce ponownie odpowie przed sądem.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama