piątek, 22 listopada 2024 06:21
Reklama

Zabrali mu prawko, więc jeździł z dokumentem dawno zmarłego krewnego. Pokazał go policji podczas kontroli

Nawet na 5 lat do więziennej celi może trafić 41 – latek z powiatu staszowskiego, który w środę w Opatowie kierował samochodem wbrew orzeczonemu przez sąd zakazowi. Ponadto mężczyzna podczas policyjnej kontroli posłużył się prawem jazdy należącym do nieżyjącego krewnego. Kodeks karny za tego typu przestępstwo przewiduje karę do 2 lat pozbawienia wolności.
Zabrali mu prawko, więc jeździł z dokumentem dawno zmarłego krewnego. Pokazał go policji podczas kontroli

Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego opatowskiej jednostki codziennie dbają o bezpieczeństwo użytkowników dróg spotykając się z różnymi sytuacjami. Do niecodziennego zdarzenia doszło w środę w Opatowie. Mundurowi zatrzymali do kontroli osobowego fiata za kierownicą, którego, jak się później okazało, siedział 41 – latek z powiatu staszowskiego. Mężczyzna podczas kontroli okazał policjantom prawo jazdy i do tego momentu wszystko przebiegało bez komplikacji. Okazało się jednak, że dokument, którym się posłużył należał do nieżyjącego od około 8 lat krewnego. W związku z tym mundurowi zatrzymali mężczyznę a dokument zabezpieczyli przed ponownym użyciem. Następnie, aby poznać tożsamość kierującego mundurowi doprowadzili go do jednostki policji, gdzie przy użyciu terminala służącego do szybkiej identyfikacji osób na podstawie linii papilarnych ustalili jego personalia. Okazało się, że kontrolowany mężczyzna posiada aktywny sądowy zakaz kierowania pojazdami wydany przez Sąd Rejonowy w Sandomierzu.

Teraz poza konsekwencjami związanymi z jazdą wbrew orzeczonemu zakazowi, które obwarowane są karą do 5 lat pozbawienia wolności, 41 - latek odpowie dodatkowo za posłużenie się cudzym dokumentem. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje karę do 2 lat pozbawienia wolności.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama