wtorek, 21 maja 2024 15:15
Reklama

Kierowca dostawczaka zignorował STOP, doprowadzając do niezwykle groźnego zderzenia z ciężarówką

Do niezwykle niebezpiecznej sytuacji doszło w Żurominie (mazowieckie) na skrzyżowaniu ulic Wyzwolenia i Lidzbarskiej. Kierowca dostawczaka zlekceważył znak "STOP" i doprowadził do poważnego w skutkach wypadku.
Kierowca dostawczaka zignorował STOP, doprowadzając do niezwykle groźnego zderzenia z ciężarówką

Do zdarzenia doszło 28 lipca br., o godzinie 04:20 w Żurominie na skrzyżowaniu ulic Wyzwolenia i Lidzbarskiej. Sygnalizacja świetlna nadawała żółty sygnał pulsacyjny, który zgodnie z hierarchią ważności na skrzyżowaniu zobowiązuje kierowców do zachowania ostrożności i stosowania się wówczas do obowiązujących znaków drogowych (pionowych i poziomych).Zachowanie kierowcy doprowadziło do groźnej sytuacji na drodze, spowodowanej naruszeniem elementarnych zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

Kierujący Fiatem Ducato 57-letni mieszkaniec powiatu żuromińskiego jechał ulicą Lidzbarską. Zbliżając się do skrzyżowania z drogą wojewódzką W-563 (ulicą Wyzwolenia) nie zatrzymał pojazdu mimo dobrze widocznego znaku STOP. Podjęta decyzja kierowcy skończyła się fatalnie, gdyż dostawczak wjechał bezpośrednio pod koła jadącego ulicą Wyzwolenia (drogą z pierwszeństwem) ciężarowego mercedesa z naczepą przewożącego pasze, którym kierował 49-letni mieszkaniec powiatu rypińskiego. Uderzenia było bardzo silne. Wskutek zderzenia się pojazdów ciężarówka przewróciła się niszcząc oznakowanie drogi, w tym sygnalizator świetlny, zaparkowane na parkingu przed blokiem dwa osobowe samochody, zatrzymując się na budynku bloku wielorodzinnego. Na miejsce zdarzenia skierowano wszystkie służby, które przystąpiły do działania. Poszkodowani w zdarzeniu zostali obaj kierujący, którzy przewiezieni zostali do szpitala w Żurominie. Na miejscu zdarzenia trwały czynności policji i straży. Ruch odbywał się wahadłowo. Około godziny 10:30 kierowca ciężarówki opuścił szpital. Natomiast drugi kierujący pozostał w szpitalu, z uwagi na obrażenia ciała powyżej dni siedmiu i koniecznośc obserwacji.

W trakcie oględzin pojazdu ciężarowego uzyskano dostęp do rejestratora samochodowego. Z jego zapisu potwierdzono posiadane wstępne informacje co do przebiegu tego zdarzenia. Z nagrania wynika, że kierujący dostawczym fiatem nie zatrzymał się na skrzyżowaniu przed znakiem STOP, choć był do tego zobligowany, wyniku czego zderzył się z pojazdem cięzarowym.

 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama