Pijany kierowca chciał sam odholować auto, którym wcześniej wjechał w kontener. Na szczęście w porę zjawili się policjanci

19 lipca 2023 roku, po godzinie 1.00 w nocy dyżurny sieradzkiej policji (łódzkie) został powiadomiony, że na parkingu niedaleko stacji paliw na ulicy Wojska Polskiego kierowca osobówki uderzył w kontener na śmieci. Skierowani na miejsce policjanci zobaczyli uszkodzonego peugeota stojącego przy kontenerze na śmieci. Przed nim stał opel, który nie miał tablic rejestracyjnych, a między samochodami leżała linka holownicza. Przy pojazdach mundurowi zastali mężczyznę. Był to 42-letni mieszkaniec Sieradza. Wyraźnie wyczuwalny był od niego alkohol. Po sprawdzeniu w policyjnych bazach okazało się, że mężczyzna posiada sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.

W rozmowie z policjantami przyznał się, że kierował peugeotem. Stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w kontener na śmieci. Następnie poszedł po opla i przyjechał nim, aby odholować uszkodzonego peugeota. Okazało się, że obydwa pojazdy nie były zarejestrowane i nie posiadają obowiązkowego ubezpieczenia OC.  42-latel został zatrzymany i przewieziony do komendy. Badanie alkomatem wykazało, że ma on w organizmie 1,3 promila alkoholu. Noc spędził w policyjnej celi.

Po wytrzeźwieniu usłyszał dwa zrzuty prowadzenia pojazdu w  stanie nietrzeźwości w okresie obowiązywania zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. Grozi mu kara do 5 lat pobawienia wolności oraz wysoka grzywna. 42-latek odpowie również za brak ubezpieczenia OC. Pamiętajmy, że za brak ubezpieczenia OC grozi kara pieniężna. Jej wysokość zależy do rodzaju pojazdu i okresu bez ważnego OC.