Tym razem policjanci prowadzili baczną obserwację w kolejce do myjni samochodowej. Wcześniej pozyskali operacyjne informacje na temat osób, którzy mogą kręcić się w tej okolicy i mogą mieć związek z narkotykami. Kryminalnym nie zajęło wiele czasu wytypowanie dwóch właściwych mężczyzn i przeprowadzenie skutecznej interwencji. I w niczym nie pomogły, kłamstwa, udawanie, że nie wiadomo o co chodzi. Policjanci od razu połączyli fakty i od początku byli skuteczni w swoim postępowaniu i działaniu.
33-latek miał przy sobie ecstasy, a w domu działkę marihuany. Natomiast jego znajomy, 36-latek narkotyki, i to różne, ukrywał w wypożyczonym samochodzie, w mieszkaniu oraz na działce. Kryminalni znaleźli i zabezpieczyli ponad 580 gramów środków odurzających. Były to: haszysz, amfetamina, metaamfetamina, kokaina, marihuana, ecstasy. Dodatkowo, mężczyzna miał urządzenia do zagłuszania sygnałów GPS i ponad 13 tysięcy złotych oraz 25 euro. Wszystkie narkotyki zostały poważone i poddane stosownym testom. Mężczyźni trafili do policyjnych cel. Od 33-latka policjanci zabezpieczyli 700 złotych, narkotyki i 2 telefony komórkowe, usłyszał zarzut posiadania środków odurzających.
Z kolei na podstawie zgromadzonych materiałów, 36-latek w Prokuraturze Rejonowej Warszawa Praga-Południe usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości środków odurzających. Sąd przychylił się do wniosku prokuratury i zastosował wobec podejrzanego tymczasowy trzymiesięczny areszt. Postępowanie w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa Praga-Południe.
Napisz komentarz
Komentarze