Do zdarzenia doszło kilka dni temu, w autobusie komunikacji miejskiej w Krakowie. Oficer dyżurny III Komisariatu Policji został powiadomiony przez dyspozytora MPK o agresywnym mężczyźnie, który swoim zachowaniem stwarzał niebezpieczeństwo dla innych pasażerów.
Sprawca chodził po autobusie, szukając swojej ofiary. Zwrócił uwagę na młodą kobietę , która siedziała na końcu autobusu i rozmawiała przez telefon. Mężczyzna podszedł do niej i uderzeniem w rękę, wytrącił jej z dłoni smartfona. Zdenerwowana i przerażona zaczęła wołać o pomoc. Sprawca nie zrażając się tym, zaczął grozić, że zarazi ją wirusem HIV, a później poderżnie jej gardło. W obronie pasażerki stanął kierowca autobusu, którego rozsierdzony napastnik również straszył zainfekowaniem poważną chorobą oraz zabójstwem. Na miejsce zostali skierowani mundurowi z KP III w Krakowie, którzy zatrzymali 33-letniego agresora.
Śledczy przedstawili sprawcy 3 zarzuty popełnienia przestępstwa, wśród których znalazły się groźby pozbawienia życia oraz uszkodzenie mienia. Decyzją sądu, wobec podejrzanego został zastosowany środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres dwóch miesięcy.
Źródło: Małopolska Policja
Groził kobiecie, że zarazi ją wirusem HIV. Dantejskie sceny w autobusie miejskim
- 29.01.2018 19:02
Napisz komentarz
Komentarze