sobota, 18 maja 2024 11:14
Reklama

Pijana laska uczyła się jeździć pod okiem pijanego kolegi. "Instruktor" był poszukiwany i miał zakaz prowadzenia

Policjanci zatrzymali kobietę i mężczyznę, którzy w stanie nietrzeźwości naprzemiennie kierowali osobówką. 31-latka nieposiadająca uprawnień uczyła się jeździć, a jej nauczycielem był 27-letni znajomy z dożywotnim zakazem prowadzenia pojazdów mechanicznych. Mężczyzna okazał się być również osobą poszukiwaną za liczne przestępstwa. Oboje za swoje lekkomyślne zachowanie odpowiedzą przed sądem.
Pijana laska uczyła się jeździć pod okiem pijanego kolegi. "Instruktor" był poszukiwany i miał zakaz prowadzenia

11 lipca 2023 roku o godzinie 23.35 dyżurny pabianickiej jednostki policji otrzymał zgłoszenie dotyczące nietrzeźwego kierującego. Z informacji przekazanej przez świadka zdarzenia wynikało, że ciemnozielonym volkswagenem mają poruszać się dwie osoby, które najprawdopodobniej są pod wpływem alkoholu. Oboje naprzemiennie wsiadają za kierownicę osobówki i jeżdżą po drodze publicznej. Policjanci natychmiast pojechali na ulicę PCK, gdzie po raz ostatni było widziane auto z kierującymi „na podwójnym gazie”.

Mundurowi, w pobliżu wskazanego miejsca zauważyli pojazd, a w nim kobietę i mężczyznę. Samochód stał z włączonymi światłami i uruchomionym silnikiem. Na siedzeniu kierowcy znajdowała się 31-letnia pabianiczanka, a na miejscu pasażera siedział jej 27-letni znajomy. Policjanci wewnątrz auta zauważyli otwarte puszki z piwem, a od siedzących w środku osób wyczuli alkohol. Kobieta przyznała, że razem z mężczyzną pili „trunki wysokoprocentowe”, po czym pojechali w okolice „pól hermanowskich”. Tam 31-latka miała… uczyć się jeździć. Okazało się bowiem, że nie posiada ona uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi. Na domiar złego, jej 27-letni „nauczyciel” ma dożywotni zakaz kierowania. Funkcjonariusze szybko również rozpoznali mężczyznę jako osobę poszukiwaną przez pabianicką jednostkę policji.

Mundurowi zatrzymali lekkomyślną parę i przewieźli do komendy, gdzie badanie alkomatem wykazało w organizmie kobiety ponad 2 promile alkoholu. Mężczyzna z kolei, wydmuchał ponad 1,5 promila alkoholu. Oboje zostali umieszczeni w policyjnym areszcie, a po wytrzeźwieniu usłyszeli zarzuty. 31-latka odpowie za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości. Za popełnione przestępstwo grozi jej kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności. Kobieta, nie uniknie również odpowiedzialności za jazdę bez wymaganych uprawnień. Natomiast 27-latek, którego funkcjonariusze poszukiwali między innymi za naruszenie miru domowego, odpowie za złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych, jazdę w stanie nietrzeźwości i kradzieże z włamaniem oraz ich usiłowanie. Łącznie usłyszał 12 zarzutów. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara nawet 10 lat pozbawienia wolności.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama