Interwencja, na którą zostali wezwani policjanci z Komisariatu na Targówku dotyczyła kradzieży asortymentu przez parę 11-latków. Dzieci zostały przyłapane na kradzieży naszyjnika i bransoletki wartych ponad 70 złotych.
Na miejscu obecne były matki 11-latków. Pracownica sklepu wyjaśniła wszystkie okoliczności związane z tą kradzieżą. Z jej wypowiedzi wynikało, że dziewczynka i jej kolega przechadzali się po całym sklepie i przeglądali biżuterię. Z naszyjnika i bransoletki 11-latka zdjęła opakowania i ukryła je pod innym towarem, a cenne fanty schowała do kieszeni spodni. Kiedy razem ze swoim wspólnikiem chciała opuścić sklep, na drodze stanęli im pracownicy.
Zgłaszającą poinformowała dodatkowo, że dziewczynka już wcześniej wielokrotnie dokonywała kradzieży w tej drogerii, jednak do tej pory personelowi nie udało się jej zatrzymać. Łupem 11-latki padły wtedy pierścionki, bransoletki i naszyjniki o łącznej wartości prawie 1000 złotych.
Policjanci poinformowali personel sklepu o dalszym postępowaniu prawnym. Materiały sporządzone z tej interwencji trafiły do policjantów z Wydziału ds. Nieletnich i Patologii. Wczoraj dziewczynka została przesłuchana. Oddała również część skradzionej biżuterii. Sprawa trafi do Sądu Rodzinnego i Nieletnich, który zdecyduje o losie dzieci.
Napisz komentarz
Komentarze