wtorek, 21 maja 2024 20:25
Reklama

Wciągał kokainę nad Wisłą. Po złapaniu przez strażników wmawiał im, że palił elektronicznego papierosa

Przyłapany na zażywaniu narkotyków mężczyzna próbował wmówić strażnikom miejskim, że palił elektronicznego papierosa. Kłamstwo szybko wyszło na jaw.
Wciągał kokainę nad Wisłą. Po złapaniu przez strażników wmawiał im, że palił elektronicznego papierosa

Strażnicy miejscy z Oddziału Specjalistycznego patrolowali, jak co weekend, bulwary nad Wisłą. Przechodząc tuż po północy 9 lipca obok klubu przy ulicy Wioślarskiej, zauważyli siedzącego na trawie mężczyznę, który usiłował wciągać coś nosem z trzymanego w rękach telefonu. Strażnicy podeszli do mężczyzny. Był bardzo zdenerwowany. Zapytany co robił odparł, że palił elektronicznego papierosa. Podczas interwencji funkcjonariusze ujawnili przy nim foliową torebkę zawierającą biały proszek.

Mężczyzna stawał się coraz bardziej nerwowy, więc założono mu na ręce kajdanki i wezwano patrol policji. 34-latek został przewieziony do komendy rejonowej. Tam przebadano zawartość ujawnionej przez strażników torebki. Test wykazał, że była to kokaina. Mężczyzna odpowie za posiadanie narkotyków.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama