W dniu 25 czerwca po godzinie 14 dyżurny nowodworskiej Policji otrzymał zgłoszenie, że w miejscowości Jantar pod wodą zniknął 37-letni mężczyzna. Na miejsce natychmiast zostali skierowani policjanci oraz służby ratunkowe. Jak się okazało, mimo kilku ostrzeżeń ratowników WOPR mężczyzna ignorował ich uwagi i wychodził poza boje, gdzie stracił grunt pod nogami, a bardzo silne prądy i brak umiejętności pływania nie pozwoliły mu wrócić o własnych siłach na brzeg. Do zdarzenia doszło już na fragmencie niestrzeżonego kąpieliska. Na miejscu służby ratunkowe prowadziły intensywne poszukiwania mężczyzny. Niestety po ponad godzinie z morza został wyłowiony 37-letni mężczyzna, mieszkaniec województwa łódzkiego. Na miejscu trwała reanimacja mężczyzny, która nie przyniosła skutku.
Policja apeluje o rozwagę i ostrożność – woda może być śmiertelnym zagrożeniem, zwłaszcza jeżeli korzystamy z niej w sposób nieodpowiedzialny. Jak podkreślają policjanci, najczęstszą przyczyną utonięć w naszym kraju jest brawura, przecenianie swoich możliwości, kąpiel w miejscach zabronionych oraz kąpiel po spożyciu alkoholu.
Źródło: pomorska policja
Napisz komentarz
Komentarze