Policjanci z komendy miejskiej w Łodzi zatrzymali 20-latkę podejrzewaną o kradzież stojącej na sklepowej ladzie puszki z datkami na WOŚP. Do zdarzenia doszło w dniu finału. Jeszcze dzisiaj zostanie przesłuchana. Za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
14 stycznia 2018 roku w dniu finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy na terenie województwa łódzkiego doszło do jednej jedynej kradzieży związanej ze zbiórką. Około godziny 13.30 do sklepu przy ulicy Św. Franciszka z Asyżu weszła młoda kobieta, która wykorzystując fakt, że była na sali sama ukradła stojącą na ladzie puszkę z datkami na Orkiestrę. Całe zdarzenie zarejestrowały kamery. Wizerunek podejrzewanej został opublikowany na stronach policji i w mediach. Wszystkie sygnały były wnikliwie sprawdzane. Funkcjonariusze także na bazie własnych informacji starali się wytypować podejrzewaną.
W efekcie tych działań 24 stycznia 2018 roku tuz po godzinie 6.00 policjanci z komendy miejskiej dotarli do mieszkania na Bałutach gdzie według ich wiedzy miała ukrywać się złodziejka. Początkowo domownicy zaprzeczali temu ale kryminalni nie dali się zwieść i podczas sprawdzania pomieszczeń znaleźli ją pod łóżkiem podczepioną do stelaża. W rozmowie z nimi przyznała się do kradzieży puszki z datkami. Pieniądze wydała najprawdopodobniej na jedzenie i papierosy. Była już wcześniej notowana za kradzieże sklepowe. Po publikacjach jej wizerunku w mediach ukryła się u chłopaka, odzież wyrzuciła. Planowała także obcięcie i zafarbowanie włosów. Nie zdążyła gdyż dotarli do niej policjanci.
Jeszcze dzisiaj zostanie przesłuchana. Za kradzież grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
&feature=youtu.be
Źródło: policja
Napisz komentarz
Komentarze