Łomżyńscy policjanci zatrzymali kobietę, która zniszczyła wynajmowany pokój w jednym z hoteli w mieście. Właściciel hotelu oszacował straty na kwotę 4 tysięcy złotych. Zgodnie z kodeksem karnym za zniszczenie mienia grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
W środę przed 18, policjanci z łomżyńskiej komendy otrzymali zgłoszenie, że jeden z gości hotelowych w mieście zniszczył pokój i jego wyposażenie. We wskazanym przez właściciela miejscu mundurowi zastali kompletnie pijaną kobietę. 40-latka przyjechała z Norwegii, aby zdać w Łomży egzamin na prawo jazdy. Kobieta przez cały swój pobyt w hotelu spożywała tylko alkohol. Jak twierdziła w ten sposób chciała odreagować swoje problemy, jednak nie była w stanie wytłumaczyć policjantom, dlaczego zniszczyła pokój. Kobieta uszkodziła drzwi do łazienki. Ponadto poplamiła wykładzinę podłogową, ręczniki i pościel. Pomazała materac łóżka oraz ściany fekaliami. Właściciel hotelu oszacował straty na 4 tysiące złotych. Badanie krwi u 40-latki wykazało, że miała blisko 3 promile alkoholu w organizmie. Wczoraj mieszkanka województwa pomorskiego usłyszała zarzut zniszczenia mienia. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.
Źródło: policja Łomża
Napisz komentarz
Komentarze