Kierowca próbował wręczyć policjantowi łapówkę, licząc na to, że nie odpowie za popełnione wykroczenie. Został zatrzymany i teraz za próbę przekupstwa grozi mu do lat 10 pozbawienia wolności.
W środę po południu policjant ruchu drogowego żuromińskiej komendy w Żurominie kontrolował prędkość kierujących pojazdami. Do kontroli drogowej za przekroczenie prędkości zatrzymany został kierujący toyotą, który przekroczył prędkość o 21 km/h. Kierującym okazał się 40-letni mieszkaniec powiatu sierpeckiego. W związku z popełnionym przez niego wykroczeniem nałożony został mandat w kwocie 300 złotych. Kierujący poinformowany został również o przypisanych 5 punktach karnych do popełnionego wykroczenia. Kierowca nie negował wykroczenia, godząc się na przyjęcie mandatu. Po chwili zasugerował jednak policjantowi, by nie wystawiać mandatu, a lepiej się dogadać. Policjant szybko zwrócił uwagę mężczyźnie, aby nie sprowadzać rozmowy na niedopuszczalne tory, wyczerpujące znamiona przestępstwa. Niestety słowa policjanta nie ostudziły zapędów 40-latka, który wrzucił do wnętrza radiowozu banknoty, mówiąc przy tym, że „ to jest na pouczenie”. Policjant szybko zareagował na zachowanie kontrolowanego, informując go o popełnieniu przestępstwa korupcji i zatrzymał go. Funkcjonariusz powiadomił dyżurnego o zaistniałym zdarzeniu. Banknoty zostały zabezpieczone przez technika kryminalistyki, a 40-latek trafił do policyjnej celi.
Wczoraj mieszkaniec powiatu sierpeckiego usłyszał zarzut udzielenia korzyści majątkowej osobie pełniącej funkcję publiczną w związku z pełnieniem tej funkcji. 40-latek nie przyznał się do zarzucanego mu czynu. Prokurator zastosował wobec mężczyzny dozór policyjny i grozi mu, zgodnie z art. 229 par 3 kk, do 10 lat pozbawienia wolności.
Źródło: mazowiecka policja
Napisz komentarz
Komentarze