poniedziałek, 25 listopada 2024 16:04
Reklama

Przyjechał na stację paliw i zasnął przy dystrybutorze. Był pijany i poszukiwany, a w kieszeni miał narkotyki

Przyjechał na stację paliw i zasnął przy dystrybutorze. Był pijany i poszukiwany, a w kieszeni miał narkotyki

Ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie miał 29-letni mieszkaniec powiatu łódzkiego, który przyjechał samochodem na stację paliw, zaparkował pod dystrybutorem i usnął. Pijanego kierowcę obudzili dopiero policjanci.




Do niecodziennego zdarzenia doszło 23 kwietnia po godzinie 7:00. Dyżurny białobrzeskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że na jedną z miejscowych stacji paliw przyjechał mężczyzna, który zatrzymał się pod dystrybutorem i zasnął w pojeździe. Śpiąc, nie zdawał sobie sprawy, że gdy tylko otworzy oczy ujrzy granatowe mundury białobrzeskich policjantów, którzy zostali wezwani na miejsce przez pracownika stacji paliw.

Kierującym pojazdem okazał się 29-letni mieszkaniec powiatu łódzkiego. Badanie alkomatem wykazało u niego ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna nie dość, że prowadził kompletnie pijany, to jak się okazało później posiadał przy sobie narkotyki oraz był poszukiwany.

29-latek trafił już do zakładu karnego i najbliższe miesiące spędzi za kratkami. Mężczyzna stanie przed sądem, gdzie odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości oraz posiadanie narkotyków. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama