Zdarzenie miało miejsce w północnych Chinach przed około miesiącem. Koty i koń występowały w jednym pokazie. Prawdopodobnie miały przejechać na jego grzbiecie. Coś jednak poszło nie tak. W drapieżnikach górę wziął instynkt.
Koń przeżył atak, ale odniósł obrażenia. Przedstawiciel Taiyang Circus cytowany przez azjatyckie media powiedział, że sytuacja była całkowicie normalna, gdyż w naturze lwy i tygrysy często atakują na przykład krowy, co widział na filmie przyrodniczym.
Napisz komentarz
Komentarze