Funkcjonariusze ze Wspólnej Polsko-Niemieckiej Placówki w Świecku zatrzymali kolejny kradziony pojazd, tym razem kamper o wartości 220 tysięcy złotych.
We wtorek 4 kwietnia funkcjonariusze ze Wspólnej Polsko-Niemieckiej Placówki w Świecku, działając na terenie powiatu słubickiego, zdecydowali się przeprowadzić kontrolę drogową pojazdu kempingowego marki Fiat Ducato z belgijskimi numerami rejestracyjnymi. Za kierownicą kontrolowanego auta siedział 31-letni Francuz, który podróżował wraz ze swoim 44-letnim rodakiem.
Gdy funkcjonariusze Straży Granicznej zauważyli, że kierowca nie posiada żadnych dokumentów należących do kampera, natychmiast zaczęli podejrzewać, że pojazd może być skradziony. Dodatkowo, zatrzymani cudzoziemcy nie mieli kluczyka do uruchamiania pojazdu i oświadczyli funkcjonariuszom, że startują go za pomocą komputera. W trakcie sprawdzania pojazdu w międzynarodowych bazach danych poszukiwawczych, funkcjonariusze ustalili, że właściciel zgłosił kradzież auta na terytorium Belgii.
Biorąc pod uwagę fakt, że obywatele Francji zachowywali się bardzo nerwowo podczas prowadzonych czynności, funkcjonariusze zdecydowali się przeszukać ich. W kieszeni 44-latka znaleziono pół grama marihuany. Kierowca został dodatkowo przebadany na obecność substancji odurzających, a wynik badania okazał się pozytywny - potwierdzono obecność kokainy, morfiny, ecstasy oraz marihuany.
Francuski kierowca został oskarżony o prowadzenie pojazdu pod wpływem substancji odurzających, podczas gdy pasażer pojazdu odpowie za przewóz substancji narkotycznych przez granicę Unii Europejskiej. Auto o wartości 220 tysięcy złotych zostało zabezpieczone przez funkcjonariuszy, natomiast kierowca i pasażer zostali przekazani słubickiej policji, która prowadzi dalsze postępowanie w tej sprawie.
piątek, 22 listopada 2024 15:16
Napisz komentarz
Komentarze