Poszukiwany nie chciał ogrzewać domu - wezwał policję, żeby zabrała go do ciepłego aresztu

W nietypowej sytuacji, poszukiwany mężczyzna zadzwonił na numer alarmowy, zgłaszając włamanie i prosząc, aby policja przyjechała na miejsce. Okazało się jednak, że miał zupełnie inne motywy – chciał, aby funkcjonariusze go zatrzymali, gdyż był poszukiwany.

29 marca br., około godziny 21:40, dyżurny dąbrowskiej komendy otrzymał zgłoszenie o możliwym usiłowaniu włamania do budynku mieszkalnego na terenie jednej z posesji w gminie Mędrzechów. Zgłaszający mężczyzna wspomniał, że w ostatnim czasie policja poszukiwała go i wypytywała o niego sąsiadów. W odpowiedzi na zgłoszenie na miejsce został skierowany patrol z Komisariatu Policji w Szczucinie.

Funkcjonariusze na miejscu zastali zgłaszającego, poszukiwanego 52-letniego mieszkańca powiatu dąbrowskiego, który miał do odbycia karę pozbawienia wolności na 6 dni. Okazało się, że informacja dotycząca usiłowania włamania była fałszywa. Mężczyzna zdecydował się na ten krok, ponieważ wolał spędzić chłodne dni w zakładzie karnym niż ogrzewać swój dom. Poszukiwany został zatrzymany, a następnie doprowadzony do zakładu karnego.