Policjanci z północnopraskiej komendy i oddziałów prewencji policji odnaleźli dwoje zaginionych nastolatków, którzy po kłótni z rodzicami uciekli z domu. 13-latek uciekł, bo dostał zakaz korzystania z telefonu komórkowego, a 14-latka z komputera. Ich sprawą zajmą się teraz funkcjonariusze z wydziału ds. nieletnich i patologii.
Wczoraj wpłynęła do policjantów z północnopraskiej komendy informacja o zaginięciu 13-letniego mieszkańca Pragi Północ. Podczas przyjmowania zawiadomienia funkcjonariusze bardzo dokładnie zebrali wszystkie szczegóły zdarzenia.
Z przekazanych informacji wynikało, że nastolatek po kłótni z matką uciekł z domu i kontakt z nim urwał się. Wiedząc, że duże znaczenie dla szczęśliwego finału prowadzonych działań ma szybka reakcja, do poszukiwań włączyli się wszyscy podlegli policjanci. Chłopiec został odnaleziony i przekazany matce. Wyjaśnił, że uciekł z domu, bo miał zakaz korzystania z telefonu komórkowego.
Tuż przed 1.00 w nocy policjanci z Białołęki przyjęli kolejne zgłoszenie o zaginięciu. Ucieczkę z domu 14-latki zgłosiła matka. Do poszukiwań zaangażowano policjantów z oddziałów prewencji policji oraz przewodnika z psem tropiącym. To pozwoliło na odnalezienie w niespełna dwie godziny zaginionej dziewczyny. Jak ustalili mundurowi, jej ucieczka była spowodowana kłótnią z matką i zakazem korzystania z komputera.
Obiema sprawami zajmą się teraz policjanci z wydziału ds. nieletnich i patologii komendy na Pradze Północ.
Źródło: Komenda Stołeczna Policji
Dzieciaki postawiły na nogi policję. Dostały szlaban i uciekły z domów
- 11.01.2018 20:16
Napisz komentarz
Komentarze