Policjanci z powiatu kłodzkiego zatrzymali młodą kobietę, gdy kierowała pojazdem w stanie nietrzeźwości. W chwili kontroli próbowała się jeszcze przesiąść na fotel pasażera, aby uniknąć odpowiedzialności, a później tłumaczyła policjantom, że nie miała, jak wrócić z imprezy do domu. Badanie na zawartość alkoholu przeprowadzone przez funkcjonariuszy wykazało, że 18-latka ma go ponad 1,8 promila w organizmie. Utraciła już prawo jazdy, a teraz odpowie przed sądem za przestępstwo. Przypomnijmy, że tego typu czyn zagrożony jest karą do 2 lat pozbawienia wolności.
Pomimo cyklicznie prowadzonych działań i akcji Policji, a także kampanii o charakterze profilaktycznym, nadal na drogach funkcjonariusze zatrzymują skrajnie nieodpowiedzialne osoby, które za nic sobie mają bezpieczeństwo swoje i innych. Tak było też na terenie powiatu kłodzkiego, gdzie po godz. 23:30, policjanci zatrzymali do kontroli drogowej osobę przemieszczającą się samochodem. Styl jazdy, jak się okazało 18-latki, budził olbrzymie zastrzeżenia funkcjonariuszy.
Ponieważ interweniujący policjanci stwierdzili, że kierująca pojazdem młoda kobieta jest prawdopodobnie nietrzeźwa, została poddana badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Chwilę później okazało się, że ma go 1,8 promila w swoim organizmie.
W chwili kontroli próbowała jeszcze się przesiąść na fotel pasażera, aby uniknąć odpowiedzialności, a później tłumaczyła policjantom, że nie miała, jak wrócić z imprezy do domu i dlatego wsiadła za kierownicę po alkoholu.
Z uwagi na zaistniałą sytuację, która na szczęście nie skończyła się kolejną tragedią na drodze, auto nietrzeźwej 18-latki zostało odholowane, a ona zatrzymana.
Teraz usłyszy zarzuty popełnienia przestępstwa z art. 178a Kodeksu karnego i grozić jej może kara do 2 lat pozbawienia wolności, 5 tysięcy złotych kary oraz zakaz prowadzenia pojazdów nawet na 10 lat.
Źródło: dolnośląska policja
Napisz komentarz
Komentarze