Policjanci z Ostrołęki (mazowieckie) przeprowadzili trwającą kilkanaście dni akcję, której celem było wyeliminowanie z lokalnego rynku narkotyków. W trakcie działań udało się namierzyć domową plantację marihuany i zatrzymać jej właściciela.
Po namierzeniu domu, w którym prowadzony miał być nielegalny proceder, kryminalni weszli do środka i zatrzymali w nim dwie osoby. Jedną z nich był właściciel plantacji składającej się z blisko 80 krzewów konopi indyjskich i profesjonalny sprzęt wspomagający rozwój roślin. Na miejscu zatrzymano też ponad dwa kilogramy gotowej marihuany.
Zatrzymany mężczyzna usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków oraz ich uprawy. O jego dalszym losie zadecyduje sąd - mężczyźnie grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Miał domową plantację i ponad dwa kilo marihuany. Rozpracowywali go przez kilkanaście dni
- 18.03.2023 07:33
Napisz komentarz
Komentarze