Chwilę po otrzymaniu zgłoszenia włocławscy policjanci zatrzymali 28-latka, który bez powodu uderzył w centrum miasta dwie kobiety. Chuligan usłyszał już zarzuty naruszenia nietykalności obu kobiet, za co może trafić na rok do więzienia.
W poniedziałek około południa w centrum Włocławka młody mężczyzna zaatakował dwie przypadkowo napotkane kobiety (68 i 64l.) Napastnik zaczepił je na ulicy, a następnie, bez powodu, uderzył w głowę i zbiegł.
Chwilę po zdarzeniu ulicą przejeżdżali policjanci z włocławskiego wydziału prewencji, którzy, zaalarmowani przez przechodniów, ruszyli w pościg za chuliganem. Mężczyzna szybko został zatrzymany przez mundurowych i trafił do policyjnego aresztu. Trzeźwiał tam, bo miał w organizmie ponad 3 promile alkoholu.
Na miejsce policjanci wezwali do jednej z kobiet pogotowie, gdyż uskarżała się ona na problemy zdrowotne. Całe szczęście okazało się, że w wyniku uderzenia nie odniosła obrażeń.
O całym zajściu policjanci powiadomili prokuratora, który zadecydował, że przestępstwo ścigane z oskarżenia prywatnego obejmie ściganiem z urzędu. Pozwoliło to śledczym na przedstawienie 28-letniemu mieszkańcowi Włocławka zarzutów naruszenia nietykalności obu kobiet. Grozi mu za to do roku więzienia.
Źródło: Kujawsko-Pomorska Policja
Poczuł się prawdziwym kozakiem. Pobił na ulicy dwie staruszki
- 10.01.2018 12:55
Napisz komentarz
Komentarze