36-letni mężczyzna przyszedł na przesłuchanie do Komendy Powiatowej Policji w Miliczu i okazało się, że swobodnie jej nie opuści, bo… był poszukiwany przez liczne instytucje wymiaru sprawiedliwości na podstawie aż pięciu nakazów doprowadzenia do najbliższego aresztu śledczego. Zaraz po zatrzymaniu mężczyzna zgodnie z nakazami doprowadzenia wystawionymi przez sądy i prokuraturę został przewieziony w policyjnym konwoju do Aresztu Śledczego we Wrocławiu.
W czwartek do milickiej Komendy Powiatowej Policji przyszedł w celu przesłuchania w jednej z toczących się spraw 36-letni mężczyzna, mieszkający od pewnego czasu w Miliczu.
W trakcie wykonywania czynności procesowych z udziałem mężczyzny, jego dane personalne rutynowo zostały sprawdzone w policyjnej bazie danych. Wtedy okazało się, że mężczyzna jest poszukiwany na podstawie aż pięciu nakazów zatrzymania i po zakończeniu przesłuchania już tak swobodnie nie opuści komendy. Policjanci ustalili, że mężczyzna jest poszukiwany przez sądy rejonowe z Wielunia, Chrzanowa i Milicza oraz przez prokuraturę z Chrzanowa i przez Komendę Miejską Policji w Jaworznie.
W związku z tym mężczyzna natychmiast został zatrzymany i po sporządzeniu niezbędnej dokumentacji jeszcze tego samego dnia został przewieziony przez mundurowych do Aresztu Śledczego we Wrocławiu.
Przyszedł zeznawać na komendę, nie wiedział, że jest poszukiwany pięcioma nakazami
- 10.03.2023 17:39
Napisz komentarz
Komentarze