Ząbkowiccy policjanci pojechali na interwencję dotyczącą nieporozumienia w rodzinie. Zgłoszenie miało dotyczyć mężczyzny, który prawdopodobnie był pod wpływem środków odurzających. Mundurowi znaleźli w kieszeni 38-latka amfetaminę. Został zatrzymany.
Policjanci często dostają zgłoszenia dotyczące nieporozumień rodzinnych. Czasami na miejscu, kiedy w grę wchodzi przemoc fizyczna lub/i psychiczna, interwencja kończy się założeniem niebieskiej karty, a czasami mundurowi dokonują zatrzymania. W dniu 04 marca na numer alarmowy zadzwonił mężczyzna, który obawiał się, że jeden z domowników jest pod wpływem środków odurzających. Jego stan był na tyle uciążliwy, że między nim, a zgłaszającym doszło do nieporozumienia. Na miejsce pojechali ząbkowiccy funkcjonariusze. Jak tylko zobaczyli 38-latka wiedzieli, że mężczyzna coś zażywał. Był niezwykle pobudzony a kontakt logiczny z nim był utrudniony. Wydawało mu się, że ktoś rzucił na niego czar i od tej chwili jest wilkołakiem. Funkcjonariusze nie wiedzieli co mężczyzna zażył, i co spowodowało u niego takie urojenia. W jego odzieży, w kieszeni, policjanci znaleźli woreczek z amfetaminą. 38-letni mieszkaniec powiatu ząbkowickiego został zatrzymany.
Źródło: Ząbkowice Śląskie
Napisz komentarz
Komentarze