piątek, 22 listopada 2024 02:59
Reklama

Zbierał na ulicy pieniądze do puszki, gdy zobaczył policję, zaczął uciekać. Wszystko miał fałszywe

Zbierał na ulicy pieniądze do puszki, gdy zobaczył policję, zaczął uciekać. Wszystko miał fałszywe

Zgłoszenie dotyczyło mężczyzny, który podchodzi do kierowców przejeżdżających samochodów i zbiera datki do puszki. Cel zbiórki był szczytny, ale okazał się niestety nieprawdą. Na widok policjantów „wolontariusz” wyjął pieniądze z puszki i zaczął uciekać. Funkcjonariusze szybko zatrzymali mężczyznę i po chwili wyszło na jaw, że jego działania nie miały nic wspólnego z chęcią pomocy podopiecznej jednej z legalnie działających fundacji. Za swój czyn mężczyzna odpowie teraz przed sądem.




Policjanci z wrocławskiego komisariatu na Psim Polu otrzymali zgłoszenie o mężczyźnie, który chodzi po jezdni i zaczepia przejeżdżających kierowców oraz zbiera pieniądze do puszki. Datki te miały zostać przeznaczone na pomoc jednej z podopiecznych legalnie działającej fundacji.

Gdy mężczyzna zobaczył zbliżających się mundurowych, wyjął pieniądze z puszki i zaczął uciekać.

,,Fałszywy wolontariusz” został szybko zatrzymany i trafił do komisariatu, gdzie okazało się, że zbiórka jest nielegalna. Policjanci ustalili też z pracownikami fundacji, że ktoś taki w ich imieniu nie realizuje zbiórki pieniędzy we Wrocławiu. Zatrzymany przez funkcjonariuszy ob. Mołdawii, posługiwał się identyfikatorem bez wymaganych oznaczeń. Natomiast puszka, do której zbierał datki, pozbawiona była jakichkolwiek plomb i zabezpieczeń.

Zbiórki pieniędzy na rzecz osób chorych i potrzebujących pomocy, są częstym oraz ważnym elementem mającym na celu zapewnienie im wsparcia finansowego. Dobra wola ofiarodawców niestety bywa nieraz wykorzystywana przez nieuczciwe osoby takie jak zatrzymany przez wrocławskich policjantów „wolontariusz”. Teraz o jego dalszym losie zdecyduje sąd.

Źródło: dolnośląska policja 
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama