W nocy ze środy na czwartek kieleccy policjanci zatrzymali trzech mężczyzn. Jak się okazało, są oni odpowiedzialni za włamanie do jednego z bankomatów na terenie gminy Zagnańsk. Pod osłoną nocy, sprawcy próbowali dostać się do pieniędzy, co im się nie udało – zostali bowiem zatrzymani na gorącym uczynku. W piątek zapadła decyzja o tymczasowym aresztowaniu 37, 31 i 19-latka.
Funkcjonariusze z Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach, wspólnie z policjantami z Wydziału do walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu miejskiej jednostki prowadzą sprawę włamania do bankomatu. Właśnie o takie plany przestępcze kryminalni podejrzewali trzech mężczyzn, którzy postanowili zrealizować swoje zamiary w nocy ze środy na czwartek. Wtedy też, w trakcie dokonywania włamania, zostali zatrzymani przez stróży prawa.
Jak się okazało, kryminalni zauważyli sprawców przy jednym z marketów na terenie gminy Zagnańsk. Mężczyźni za pomocą różnych narzędzi próbowali sforsować zabezpieczenia bankomatu, by dostać się do gotówki. Planowali nawet użyć do tego własnego samochodu, w którym znajdowało się urządzenie służące do zagłuszania sygnału sieci GSM i GPS. Zatrzymanie przeprowadzone przez kryminalnych było dynamiczne i, co najważniejsze, skuteczne.
W wyniku działań 37-letni kielczanin oraz dwaj mieszkańcy województwa pomorskiego w wieku 31 i 19 lat trafili do policyjnych cel. Już w piątek zostali doprowadzeni do prokuratury, gdzie usłyszeli m. in. zarzut usiłowania kradzieży z włamaniem, za co może im grozić do 10 lat pozbawienia wolności. Sąd zdecydował o zastosowaniu wobec podejrzanych tymczasowego aresztu na okres miesiąca.
Napisz komentarz
Komentarze