Do dwóch lat więzienia grozi mieszkańcowi Bliznego, który pozostawił swoje psy bez jedzenia, wody i możliwości schronienia. Zwierzęta nie miały do nich dostępu prawdopodobnie przez dwa tygodnie. Dwa psy zostały umieszczone w schronisku.
Wczoraj, przed południem, dyżurny brzozowskiej komendy odebrał informację, że na jednej z posesji w Bliznem, mogą znajdować się psy pozostawione bez opieki. Skierowani na miejsce funkcjonariusze potwierdzili to zgłoszenie.
Policjanci ustalili, że nieodpowiedzialny właściciel czworonogów wyjechał za granicę jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia i nie powrócił do tej pory. Nie poprosił o opiekę nad zwierzętami żadnego z sąsiadów. Jeden z psów przywiązany był do budy na półmetrowym łańcuchu, drugi - do elewacji budynku, na nieco ponadmetrowej uwięzi. Pies nie miał możliwości schronienia się. Zwierzęta były wychudzone, bardzo brudne, chodziły we własnych odchodach.
Funkcjonariusze przekazali psy pracownikowi schroniska w Lesku. Zostały one objęte opieką weterynaryjną z uwagi na stwierdzone niedożywienie, odwodnienie, urazy i stany zapalne. Policyjne dochodzenie pozwoli ustalić dokładne okoliczności tej sprawy.
Źródło: Podkarpacka Policja
Zwyrodnialec przykuł psy łańcuchem do domu i wyjechał na święta
- 02.01.2018 13:57
Napisz komentarz
Komentarze